Mikroapartament w Łodzi – remont trwa

Jak już wspominaliśmy, nasz mikroapartament znajduje się w starej kamienicy, która również poddana jest remontowi zewnętrznemu. Musimy przyznać, że na tym etapie prac jej wygląd prezentuje się fantastycznie. Dzięki kompletnemu odnowieniu elementów sztukaterii i pomalowaniu elewacji na delikatny szary kolor, nabrała ona klasycznej dostojności i zdecydowanie wyróżnia się na tle innych kamienic znajdujących się w pobliżu. Mamy nadzieję, że w najbliższym czasie i one zostaną poddane rewitalizacji, co wpłynie na pozytywny wygląd całej okolicy.

Jak widzimy prace zewnętrzne dobiegają końca i ich efekty będziemy niedługo podziwiać. To samo możemy powiedzieć o pracach przy naszym projekcie. Poniżej zapraszamy na relację z tego, co do tej pory zostało wykonane.

Panele podłogowe

Nasz poprzedni wpis z tego cyklu zakończyliśmy na temacie malowania ścian. Przyszedł czas na układanie paneli – co dla niektórych ludzi wydaje się być prostą czynnością, a tak naprawdę potrafi przysporzyć trochę kłopotów, które wychodzą dopiero po ich ułożeniu. Co prawda w naszym mikroapartamencie została położona deska trzywarstwowa (o czym szerzej powiemy w ostatniej części cyklu), ale chcemy bardziej przybliżyć zagadnienie paneli podłogowych, gdyż są one najczęściej wybierane. W pierwszej kolejności należy pamiętać, że istotny jest wybór paneli o jak najwyższej ścieralności. Nie jest to tak ważne, gdy wchodzą w grę duże powierzchnie. W naszym przypadku mamy do czynienia z niewielkim metrażem, po którym będziemy się często przemieszczać, więc panele będą narażone na częste tarcie, co skutkuje szybszym ścieraniem się wierzchniej warstwy. Sam wybór podkładów może być podyktowany własnym doświadczeniem lub radą kogoś, kto często wykonuję tę pracę, gdyż w obecnej chwili jest bardzo szeroki wachlarz materiałów, które idealnie nadają się na spodnią warstwę. 
Przy układaniu warto zwracać uwagę na zachowanie odpowiednich odległości paneli od ścian. Dzięki temu unikamy wybrzuszeń spowodowanych naprężeniami, gdy panele znajdują się niemalże na styku ze ścianą. Nie można również zapominać o ich mocnym dociskaniu do siebie, aby w przyszłości nie miały tendencji do rozszczepiania się. 
Jeśli chodzi o docinanie paneli to jednym z najlepiej sprawdzających się w tej kwestii urządzeń jest wyrzynarka, ewentualnie mała krajzega. Należy przy tym pamiętać, aby zachowywać maksymalne bezpieczeństwo. Jeśli będziemy stosować się do głównych zasad możemy z powodzeniem ułożyć panele samemu, gdyż nie wymaga to żadnych zaawansowanych umiejętności budowlanych.

Glazura i terakota 

O ile panele podłogowe możemy spróbować ułożyć samodzielnie, o tyle w przypadku glazury lub terakoty – na podłodze czy na ścianach – lepiej zostawić to fachowcom. W naszej gestii niech pozostanie wybór wielkości, wzoru płytek czy dobór odpowiedniej fugi. Istotne jest też, aby na wstępie ustalić, jak ma wyglądać wykończenie na winklach ścian – czy nałożenie płytki jedna na drugą (co nie zawsze daje estetyczny wygląd), czy też montowanie listwy ozdobnej lub zastosowanie gierunku stolarskiego. Ostatnie rozwiązanie daje bardzo ciekawy efekt, aczkolwiek wymaga odpowiednich umiejętności.

Instalacje sanitarne

Ostatnim elementem naszej dzisiejszej relacji jest tak zwany biały montaż. Biorąc pod uwagę fakt, iż mikroapartament jako projekt to trochę łapanie niezbędnych centymetrów, musimy stosować rozwiązania, które pomogą nam w zachowaniu dużej ilości wolnej przestrzeni. Wąska umywalka czy zlew to konieczność, tak samo jak stelaż podtynkowy wc wraz z niedużą miską klozetową. Nie każdy jest w stanie odnaleźć się w tak niewielkim metrażu, ale umiejętnie zaplanowany i przy zastosowaniu odpowiednich koncepcji architektonicznych jest w stanie zachwycić swoim minimalizmem.

***

Nasz kolejny wpis z serii „Nasze realizacje – mikroapartament w Łodzi” będzie ostatnim. Pokażemy Wam, jak prezentuje się wykończony mikroapartament oraz postaramy się przedstawić jak najwięcej szczegółów, które złożyły się na wygląd docelowy. Zapraszamy!